Temat: ,,Liczymy” – zabawa matematyczna. Rozumienie, że wynik liczenia nie zależy od kierunku liczenia. Rozwijanie logicznego myślenia, doskonalenie umiejętności liczenia w miarę szerokim zakresie ( według możliwości indywidualnych dziecka).

  1. Wspólne sprzątanie i liczenie. Dorosły sprząta , a dziecko mu pomaga. Ustawia w rzędzie np. krzesła do odkurzania. Proponuje:  Policz. Przygląda się, z której strony dziecko rozpoczęło liczenie. Następnie pyta:  Gdybyś policzył z tej strony ( pokazuje przeciwną),  to także krzeseł było by tyle samo? Znowu nie należy się dziwić, gdy dziecko sprawdza, licząc od tyłu.
  2. Spacer i liczenie.  Radzę połączyć spacer z rozszerzaniem liczenia w trakcie, np. liczenie kroków odtąd dotąd, warto też proponować dziecku, aby policzyło drzewa z lewej strony alejki, zaczynając od jej początku. Potem można spytać:  Ciekawe, czy gdybyś policzył drzewa, zaczynając od końca, było by ich tyle samo. A może mniej?…
  3. Liczenie obiektów ustawionych w rzędach lub szeregach.  Dorosły wspólnie z dzieckiem ustawia  np. klocki w rzędzie. Dziecko liczy je od początku i ustala, ile ich jest.  Potem liczy je od końca i ustala,  ile jest. Teraz trzeba te  same klocki ustalić w szeregu i policzyć je, poczynając z  lewej strony, a potem od strony prawej. Dziecko to musi zrobić kilkakrotnie w różnych sytuacjach, aby dojść do wniosku, że wynik liczenia nie zależy od tego, czy się liczy np. ,, od początku”, czy od ,,końca”. Gdy tak się stanie, w kolejnym tego typu ćwiczeniu oświadczy np. Nie trzeba jeszcze raz liczyć, bo już wiem, ile jest.
  4. ,,Podskocz – kucnij” – zabawa ruchowa. Dziecko na hasło góra – podskakuje, na hasło dół – kuca.

Opracowała: B. Dmitruk

Print Friendly, PDF & Email
Powiązane publikacje