Zatroskani, zaniepokojeni, kochani Rodzice!

Czas oswoić się z faktem, że przychodzi taki moment w życiu dziecka, kiedy towarzystwo mamy i taty przestaje wystarczać. Rodzice tracą na atrakcyjności, bo coraz mniej wiedzą o syrenkach, wężowcach, Spidermenach, królewnach, Zygzakach, konikach… Więcej informacji na ten temat mają rówieśnicy.

Smutna prawda? Ależ skąd! To dobra wiadomość. To pierwszy bardzo ważny, milowy krok w społecznym rozwoju Waszego dziecka. Mama i tata nie zastąpią rówieśników z ich naturalną spontanicznością i sposobem reagowania. Mama nie wcieli się w najlepszą koleżankę córeczki, z którą będzie godzinami fruwać jak ulubiony konik z brokatowymi skrzydłami, a tata nie zdoła naśladować kolegów, z którymi Wasz syn najchętniej jeździłby autkami na kolanach, po dywanie… Nie uda Wam się prowokować sytuacji, których dziecko nie uniknie w przedszkolu. To miejsce, które łączy zabawę, naukę, beztroskę i szeroko rozumiane współdziałanie. To najważniejsze i zarazem najpiękniejsze miejsce, do jakiego Wasze dziecko mogło „dorosnąć”.

Początki jednak bywają trudne. Adaptacja to czas zmian dla dzieci, rodziców i nauczycieli. Od dzieci wymaga on nie tylko przystosowania się do nowych warunków otoczenia, poznania nowej organizacji dnia, zaakceptowania innej niż do tej pory pozycji społecznej – w przedszkolu przebywają przecież w licznej grupie rówieśniczej – ale przede wszystkim nierozerwalnie łączy się z rozstaniem z rodzicami. Dlatego, dziecko potrzebuje wsparcia w pierwszych, trudnych dniach pobytu w przedszkolu.

Sprawdzone rady i wskazówki, aby zmniejszyć stres adaptacyjny u dzieci:

  1. Raz podjęta decyzja powinna być konsekwentnie realizowana. Rodzice muszą być przekonani, że pójście dziecka do przedszkola jest decyzją najlepszą zarówno dla nich, jak i niego. Nie mogą w obecności dziecka rozważać, które przedszkole jest dobre, a które złe, lub w którym jest dobra pani, a w którym zła. Jeżeli chcemy, aby dziecko przyjęło naszą decyzję z ufnością, bezwzględnie nie możemy okazać mu naszego wahania i wątpliwości. Nie należy też pytać dziecka trzy- a nawet czteroletniego: Chcesz chodzić do przedszkola? Chcesz się bawić z dziećmi w przedszkolu? Co zrobicie, gdy dziecko powie, że nie chce? Takich pytań się małym dzieciom nie zadaje. Przecież to nie ono, tylko my, dorośli, decydujemy o tym, co jest dla niego dobre. Na pewno trzeba dziecko oswoić z myślą pójścia do przedszkola i cierpliwie tłumaczyć: Mama chodzi do pracy. Tatuś też chodzi do pracy. Siostra chodzi do szkoły, a brat do żłobka. W domu nikogo nie ma i dlatego ty musisz chodzić do przedszkola.
  2. Nastaw dziecko pozytywnie. Opowiadając dziecku o przedszkolu, mów tylko pozytywnie (szczególnie akcentując słowo „przedszkole”), np.: W przedszkolu jest dużo dzieci, które się bawią kolorowymi zabawkami. Pani ogląda z dziećmi książeczki, czyta wierszyki, buduje z klocków wieże i garaże dla samochodów. W przedszkolu jest bardzo wesoło i przyjemnie, dlatego wszystkie dzieci lubią chodzić do przedszkola i ty też tam będziesz chodził. Dobrze jest też powiedzieć dziecku, kto będzie je zaprowadzał do przedszkola, a kto odbierał. Ważne, by zawsze trzymać się ustalonego porządku. Zdarza się też tak, że rodzice nie radząc sobie z dziećmi w różnych sytuacjach, straszą przedszkolem i nauczycielką, mówiąc: Nie chcesz, to nie jedz, jak pójdziesz do przedszkola, to ona cię wszystkiego nauczy – jedzenia też. Zobaczysz, jak pójdziesz do przedszkola, to migiem będziesz sprzątał zabawki i nikt ci nie pomoże. Już niedługo, jak pójdziesz do przedszkola, pani nauczy cię posłuszeństwa itd. Tego typu uwagi skutecznie zniechęcają dzieci do nauczycielki i do przedszkola. Niepotrzebnie wywołują dodatkowy stres utrudniający pierwsze kontakty z nauczycielką i nasilają niepokój w pierwszych dniach pobytu w przedszkolu.
  3. Naucz dziecko samodzielności. Pierwsze dni pobytu dziecka w przedszkolu to duży stres, który narasta w przypadku, gdy dziecko jest mało samodzielne. Dziecko odczuwa wówczas niepokój: Czy pani tak jak mama wytrze pupę? Czy podciągnie majtki? Czy nakarmi? Czy ubierze w szatni? itd. Aby ten stres choć trochę zminimalizować, należy wcześniej zadbać, by dziecko (na miarę swoich możliwości) radziło sobie w takich sytuacjach jak: zgłaszanie potrzeb fizjologicznych, samoobsługa w toalecie (wycieranie pupy, podciąganie majtek, spuszczanie wody), ubieranie się i rozbieranie w sali (szatni), a także siedzenie podczas posiłku przy stole, trzymanie łyżki i jedzenie. Te czynności są do opanowania przez małe dziecko, o ile tylko pozwoli mu się je w domu wykonywać samodzielnie. Dlatego w pierwszych dniach pobytu dziecka w przedszkolu należy zadbać o wygodne ubranie (nie za ciasne), nie wymagające zapinania guzików, pasków przy spodniach, zasuwania suwaków, sznurowania butów. Dobrze byłoby razem z dzieckiem wybrać rzeczy, które po raz pierwszy zabierze ze sobą do przedszkola (np. pidżama, kapcie).
  4. Nie wprowadzaj atmosfery pośpiechu, tylko czule, ale stanowczo pożegnaj się z dzieckiem. Nie jest wskazane przyprowadzanie dziecka do przedszkola w ostatniej chwili, gdyż pośpiech podczas rozbierania i zniecierpliwienie temu towarzyszące wprowadzają dziecko w stan niepokoju i pobudzenia. Spiesząc się, nie mamy czasu na uśmiech ani na pochwałę. Sami wtedy rozbieramy dziecko, układamy ubranka w szafce, a potem dziwimy się i narzekamy, że dzieci samodzielnie nie podejmują takich działań. Zachowując się w ten sposób, skutecznie je do tego zniechęcamy. Pożegnanie z dzieckiem powinno być czułe, ale krótkie. Nie należy pytać: Czy mogę już iść?, ani ponaglać: Szybciej się rozbieraj, bo zaraz idę. Małe dziecko nie ma poczucia czasu, dlatego zapewnienia typu: Zaraz po ciebie przyjdę… Tylko chwilkę tu pobędziesz i zaraz wrócę… Idę do sklepu, żeby ci coś kupić… nie mają dla niego żadne go znaczenia. Zdecydowanie lepiej jest powiedzieć: Przyjdę po ciebie po leżakowaniu… Jak zjesz podwieczorek, będę na ciebie czekała w szatni… Takie informacje są dla dziecka zrozumiałe, bo wie, że jak zje obiad, wstanie z leżaka, to mama będzie na niego czekała. Bardzo ważne jest dotrzymywanie słowa. Daje ono dzieciom poczucie bezpieczeństwa i zarazem pewność, że rodzic przyjdzie. Dzieci o zachwianym poczuciu bezpieczeństwa w dramatyczny sposób rozstają się z najbliższymi, a ich rozpacz trwa dłużej.
  5. Poświęć dziecku więcej czasu niż zwykle. Pierwsze dni pobytu dziecka w przedszkolu to trudny okres dla rodziców i dzieci. Dlatego szczególnie w tym czasie należy okazać dziecku więcej zainteresowania niż zwykle. Trzymając na kolanach, zapytać: Co robiłaś dzisiaj w przedszkolu? Z kim się bawiłeś? Jak ma na imię twój nowy kolega? Nie należy natomiast zadawać pytań typu: Co dzisiaj jadłeś na obiad? Zjadłeś wszystko, co pani ci nałożyła? Czy pani cię karmiła? Dlaczego wszystkiego nie zjadłeś? itd. Odpowiedzi na te pytania są ważne, ale tylko dla rodziców, nie dla dziecka. Dlatego proszę się nie dziwić, że ono nie potrafi na nie odpowiedzieć. Na te pytania rzetelnie odpowie nauczycielka. W rozmowie z dzieckiem należy położyć nacisk na jego samopoczucie w przedszkolu, relacje z kolegami, podejmowane zabawy oraz na zaradność życiową. W tym trudnym czasie należy mu okazywać w szczególny sposób zainteresowanie, miłość, czułość. Częściej niż zwykle przytulać, wyrażać zadowolenie z najdrobniejszych osiągnięć, ale nie nagradzać, kupując kolejną zabawkę.
  6. Przyzwyczajaj dziecko do przedszkola stopniowo. Małe dzieci szybko się męczą z powodu nadmiaru wrażeń i hałasu. Dlatego należy je przyzwyczajać do przedszkola poprzez stopniowe wydłużanie czasu pobytu. Jednak trzeba pamiętać o tym, że nadejdzie taki dzień, w którym dziecko będzie musiało zostać dłużej, przebrać się w pidżamkę, położyć się po raz pierwszy na leżaku. W związku z tym dzieci będą protestowały i płaczem wyrażały sprzeciw, a nawet bunt.
  7. Nauczyciel zna twoje dziecko – rozmawiaj z nim i ufaj mu. Dzieci po powrocie z przedszkola najczęściej opowiadają o różnych wydarzeniach, które miały miejsce w przedszkolu. Słuchaj wszystkiego z uwagą, ale nie komentuj, nie pouczaj. Porozmawiaj z nauczycielką, jeżeli pewne fakty i zdarzenia budzą twoje wątpliwości, wydają ci się niewiarygodne albo cię cieszą. Niektóre dzieci mają wybujałą wyobraźnię i rozbudzoną fantazję. Dlatego weź poprawkę na to, co dziecko opowiada. Na pewno nie kłamie, ale w razie wątpliwości skonfrontuj to, co wiesz, z nauczycielką. Ona udzieli ci rzetelnej informacji o twoim dziecku, jego rozwoju, postępach, kłopotach edukacyjnych i zachowaniu. Pomoże w ustaleniu przyczyn, podpowie, jak im zaradzić, a potem wspólnie ustalicie jednolity sposób postępowania. Tylko współpraca z nauczycielką, oparta na wzajemnym zaufaniu, przyniesie oczekiwane rezultaty.

Zarówno dorosłym, jak i dzieciom trudno przystosować się do nowej sytuacji i nowych warunków. Mamy nadzieję, że te rady i wskazówki będą pomocne w przetrwaniu tego trudnego dla wszystkich czasu.

Źródło:

– Karolina Turek – „Niekończąca się historia… poradnik dla rodziców, o tym, jak wprowadzić dziecko w świat przedszkola”, Kraków 2015,

– Ewa Zielińska, Katarzyna Wróbel – „Idziemy do przedszkola – wskazówki i porady dla rodziców”, Bliżej Przedszkola.

Przygotowała:

Kinga Litwiniec – Burnecka

Print Friendly, PDF & Email
Powiązane publikacje