• „Jakimi środkami lokomocji możemy podróżować”- swobodne wypowiedzi dziecka. Możemy zapytać, jakimi srodkami lokomocji ty podróżowałeś?
  • „Jedzie pociąg z daleka”- popularna zabawa ze śpiewem:

Jedzie pociąg z daleka, Ani chwili nie czeka,

Konduktorze łaskawy, Zabierz nas do Warszawy,

Konduktorze łaskawy, Zabierz nas do Warszawy.

Trudno, trudno to będzie, Dużo osób jest wszędzie,

Trudno, trudno to będzie, Dużo osób jest wszędzie.

Pięknie pana prosimy, Jeszcze miejsce widzimy,

A więc prędko wsiadajcie, Do Warszawy ruszajcie,

A więc prędko wsiadajcie, Do Warszawy ruszajcie.

Dziecko porusza się po dywanie trzymając w ręku apaszkę, zaprasza w ten sposób nowych pasażerów do pociągu (pozostałych członków rodziny). Należy zapoznać dziecko z pojęciem: pasażer (osoba poróżująca środkiem lokomocji, która nie kieruje pojazdem).

  • Zabawa ruchowa „Stój- jedź”: dziecko trzyma w ręku obręcz, plastikowy talerz i udaje, że jedzie samochodem. Rodzic trzyma w ręku czerwoną i zieloną kartkę. Gdy podniesie zieloną- dziecko jedzie, gdy podniesie czerwoną- dziecko musi się zatrzymać. Zabawie może towarzyszyć muzyka.
  • Zagadki rytmiczne; rodzic przedstawia dziecku dwa lub trzy słowa o różnej budowie rytmicznej i wykonuje jedno z nich na instrumencie perkusyjnym (lub można klaskać). Zadaniem dziecka jest odgadnięcie, które z wymienionych słów zostało zagrane przez nauczyciela. Wybrane do zabawy słowa muszą mieć kontrastową budowę rytmiczną. Oto kilka przykładów:
  1. Wyjeżdżamy na wycieczkę naszym samochodem

Kiedy siadam w foteliku zacznam przygodę.

Ref. Rodzinna wycieczka na czterech kółeczkach

        Zapinamy pasy, jedziemy na wczasy.

2. Droga wije się przez pola, lasy i miasteczka

Z mostu widać jak turyści płyną na łódeczkach.

Ref. Rodzinna wycieczka …

3. Na poboczu stoją znaki, jazdę ułatwiają

Dzięki nim podróżujący cel swój osiągają.

            Ref. Rodzinna wycieczka …

Zwrócenie uwagi dzieci na bezpieczną jazdę w foteliku.

Próba wyklaskiwania refrenu (na trzy): ro-dzin-na (3), wy-ciecz-ka (3) na-czte-rech (3), kó-łecz-kach (3). Następnie wyklaskiwanie na cztery i dwa: za-pi-na-my (4), pa-sy (2), je-dzie-my-na (4), wcza-sy (2).

  • „Krótkie historie o pojazdach”- rozwijanie myślenia:

Rodzic wypowiada zdanie, które dziecko ocenia jako prawdziwe lub fałszywe

– Samolotem można polecieć do chmur.

– Dużo rowerów jeździ po  torach.

– Pociągiem może jechać dużo ludzi.

– Czasami statki parkują na parkingu.

– Samochody mają cztery koła.

– Autobusy mają śmigła.

– Okręty pływają po  morzu.

– Pociągi jadą po  torach.

– Autobusem, tramwajem, pociągiem i metrem jadą pasażerowie.

  • „Lokomotywa”- ćwiczenia oddechowe: dziecko ćwiczy krótkie i długie wydechy. Długi wydech- pffffff, krótki wydech- puf, puf, puf.
  • Słuchanie wiersza „Lokomotywa” Juliana Tuwima

„Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa – Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch – jak gorąco! Uch – jak gorąco! Puff – jak gorąco! Uff – jak gorąco! Już ledwo sapie, już ledwo zipie, A jeszcze palacz węgiel w nią sypie. Wagony do niej podoczepiali Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali, I pełno ludzi w każdym wagonie, A w jednym krowy, a w drugim konie, A w trzecim siedzą same grubasy, Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy. A czwarty wagon pełen bananów, A w piątym stoi sześć fortepianów, W szóstym armata, o! jaka wielka! Pod każdym kołem żelazna belka! W siódmym dębowe stoły i szafy, W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy, W dziewiątym – same tuczone świnie, W dziesiątym – kufry, paki i skrzynie, A tych wagonów jest ze czterdzieści, Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.

Lecz choćby przyszło tysiąc atletów I każdy zjadłby tysiąc kotletów, I każdy nie wiem jak się natężał, To nie udźwigną – taki to ciężar!

Nagle – gwizd! Nagle – świst! Para – buch! Koła – w ruch! Najpierw powoli jak żółw ociężale ruszyła maszyna po szynach ospale. Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem, I kręci się, kręci się koło za kołem, I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej, I dudni, i stuka, łomoce i pędzi.

A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost! Po torze, po torze, po torze, przez most, Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas, Do taktu turkoce i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to, Gładko tak, lekko tak toczy się w dal, Jak gdyby to była piłeczka, nie stal, Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana, Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

A skądże to, jakże to, czemu tak gna? A co to to, co to to, kto to tak pcha? Że pędzi, że wali, że bucha, buch-buch? To para gorąca wprawiła to w ruch, To para, co z kotła rurami do tłoków, A tłoki kołami ruszają z dwóch boków I gnają, i pchają, i pociąg się toczy, Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy,, I koła turkocą, i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!…

  • „Rysujemy wagoniki”- dowolne rysowanie lokomotywy i wagoników (nie koniecznie na kartce papieru, można kredą na asfalcie).

Pozdrawiamy, pani Iwonka i pani Ala

Print Friendly, PDF & Email
Powiązane publikacje