Zabawy z kamieniami

Dzieci są z natury kreatywne. Jeśli jako dorosły masz trudność z wymyśleniem kreatywnej zabawy dla swojego dziecka, poobserwuj je uważnie i posłuchaj. Dzieci, zwłaszcza młodsze, widzą rzeczywistość inaczej! Górka usypana z kamieni staje się wioską krasnoludków, zarzucone na plecy prześcieradło – peleryną super bohatera, a stół nakryty kocem – bazą kosmiczną. A teraz rozejrzyj się wokół siebie i zobacz, ile masz możliwości!

1. Nieśmiertelne klocki

Warto sobie uświadomić, że jedną z najbardziej kreatywnych zabaw są nieśmiertelne, klasyczne… klocki. Spróbuj sobie przypomnieć, ile najróżniejszych budowli już z nich powstało, ile rzeczy udawał jeden klocek: może być bochenkiem chleba, telefonem, łóżkiem, przyciskiem włączającym niewidzialność, fundamentem domu lub kominem… Wybór jest ogromny: począwszy od prostych drewnianych klocków, przez nieśmiertelne Lego (np. Lego System, czyli standardowe klocki z gniazdami i wypustkami, kompatybilne minifigurki oraz mnóstwo różnych elementów dekoracyjnych w zależności od motywu przewodniego), aż do Lego Duplo dla młodszych dzieci – zabawa kształtami, kolorami, wiele możliwości łączenia ich – dla wielu dzieci to ulubiona zabawa przez lata. Zabawa klockami rozwija kreatywność, pobudza wyobraźnię, wciąga i pomaga rozwijać motorykę małą, czyli sprawność dłoni i paluszków.

2. Domowe tory przeszkód

Po dłuższym czasie zabawy klockami dzieci mogą mieć większą potrzebę ruchu – od skupienia na detalach warto wtedy przejść do zabawy, która pozwoli poruszać całym ciałem! Tutaj z pomocą mogą przyjść różnego rodzaju tory przeszkód i labirynty, które można zrobić z wielu obecnych w domu przedmiotów. Wersja z rozmachem – ustaw tor przeszkód z krzesełek, stolików, kanapy, fotela… najlepiej ułożyć go tak, żeby dało się po nim chodzić w kółko nie schodząc na ziemię. Jeśli to jednak dla ciebie za dużo i przeraża cię bałagan, który pojawia się przy tej okazji, możesz zrobić tor przeszkód z najzwyklejszego sznurka. Potrzebne będzie miejsce, w którym sznurek będzie się dało rozpiąć między dwiema płaszczyznami, np. ściana i barierka przy schodach. Sznurek zamocuj w taki sposób, żeby trzeba było się schylać, wspinać i czołgać, chcąc przejść przez przeszkodę nie dotykając jej. Tor przeszkód może też mieć jeszcze prostszą formę – weź stare gazety lub niepotrzebne już kartki (porysowane lub zadrukowane), przyklej je do podłogi za pomocą papierowej taśmy klejącej w takiej odległości, żeby dziecko mogło przejść z jednej na drugą, lecz żeby wymagało to odrobiny wysiłku. Umówcie się, że można chodzić tylko po kartkach, a otaczająca je podłoga to wzburzony ocean.

3. Sztuka z kamieni

Wspaniałej zabawy na długie godziny mogą dostarczyć… kamienie. Można je przynieść ze spaceru, a następnie umyć, wysuszyć i malować! Do malowania kamieni nadają się farby akrylowe, ale też pastele olejne. W ostateczności nada się kreda, choć wtedy trwałość takich dzieł sztuki będzie mniejsza. Inspiracją do malowania mogą być naturalne kształty i kolory kamieni. Co wam przypominają? A może można dokleić papierowe nóżki i kamień zamieni się w biedronkę? Samo malowanie jest świetną zabawą, ale możecie też stworzyć większy projekt – np. rzeźbę składającą się z kilku kamieni o podobnym motywie kolorystycznym. Jeśli naprawdę nie wiecie, co namalować, proponujemy ufoludka – zazwyczaj pomaga to uwolnić wyobraźnię i stworzyć po prostu bardzo dziwaczną postać.

Malowanie do góry nogami

Czasami zmiana jednej rzeczy w sposobie, w jaki coś robimy przynosi ogromny efekt. Twoje dziecko znudziło się rysowaniem? Teczki z rysunkami pękają w szwach? Weź kartkę papieru, najlepiej nieco większą (A3) i przyklej ją taśmą klejącą do blatu stołu, ale… od spodu. Idealny będzie stolik dziecięcy, nieco niższy niż zwykły stół kuchenny. Cała sztuka polega na tym, by można było malować leżąc na plecach! Jeżeli nie macie odpowiedniego stołu, może też zadziałać zwykłe przyklejenie dużych kartek papieru do ściany lub drzwi szafy. W zależności od wieku dziecka może być potrzebne mniejsze lub większe zabezpieczenie powierzchni wokół dzieła sztuki (ten problem nie jest tak istotny, jeśli wybierzecie wersję ze stołem). Mózg naprawdę działa inaczej, kiedy zmieniają się okoliczności wykonywania danej czynności! Zachęcamy, spróbujcie razem z dzieckiem.